Co to znaczy "święty"? Kim byli ci, których uznajemy za świętych? Czy trzeba zostać kanonizowanym, żeby być świętym? Czy święci jeszcze żyją? jak żyć, by być świętym? W jaki sposób dostać się do nieba? Ksiądz Jan Twardowski stawia te i inne pytania o świętych - i daje odpowiedzi zdumiewająco proste, okraszone typowym dla niego humorem. Pisze o świętych kanonizowanych i o takich, których imiona zna tylko Pan Bóg, czyli niekanonizowanych. Pomaga odnajdywać świętych, którzy są blisko nas. A przy tym zachęca, byśmy i my pomyśleli o własnej drodze ku świętości i byli po prostu dobrymi, serdecznymi ludźmi.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Przysłowia polskie to książka, która odpowie na tak często zadawane przez dzieci pytanie: "A co to znaczy, że...?". Wszyscy na co dzień używamy popularnych przysłów, a dzieci są nimi zaciekawione - chcą wiedzieć, dlaczego tak się mówi i co to oznacza. Ta wesoła książeczka wyjaśni im to za pomocą krótkich, humorystycznych wierszyków, które łatwo zrozumieć i łatwo zapamiętać. Z nią każde dziecko stanie się mistrzem w używaniu przysłów!
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Bogaty i pasjonujący zbiór baśni i bajek ludów słowiańskich.
Słowianie, jak każda społeczność, mieli swoje legendy i podania, w których oprócz ludzi występowały smoki, diabły, czarownice, wodniki i zwierzęta mówiące ludzkim głosem.
Słowiańskie baśnie i bajki zawierają 35 utworów pochodzących z różnych kręgów kultury słowiańskiej. Znajdziemy tu opowieści z wielu krajów, od Bałkanów po Europę Środkową. W książce nie brakuje elementów fantastycznych i zjawisk nadprzyrodzonych. Zebrane, przetłumaczone i wydane przez Bolesława Londyńskiego pod pseudonimem Mieczysław Rościszewski, w swoim założeniu miały nie tylko bawić, ale również uczyć i napominać, nawet jeśli czasami wiało z nich grozą.
UWAGI:
W książce pseudonim autora, nazwa właściwa: Bolesław Londyński.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
No tak. Trzydzieści lat. Wiedźmin do wynajęcia za trzy tysiące orenów. Gdy pojawił się w Wyzimie, w karczmie "Pod Lisem" nie był młodzieniaszkiem. Pobielałe włosy, szrama na twarzy i ten charakterystyczny, paskudny uśmiech.
Zaczął od górnego C: trzech oprychów, potem strzyga i kolejne stwory - ludzkie bądź nieludzkie - niegodne żyć w świecie, który został nam dany. A potem Biały Wilk poszedł własną drogą. Ciernistą, tak bym to ujął, ale cóż, każdy uczy się na błędach. Gdzieś w oddali łypie do mnie znacząco Hollywood, ale na razie cieszmy się tym, co wyłowiła z wiedźmińskiego konkursu "Nowa Fantastyka" i superNOWA: jedenaście opowieści zainspirowanych losami Geralta oraz jego przyjaciółek i kamratów. Czytałem je z uwagą, nie ingerując. Są wśród uczestników konkursu na "trzydziestkę" wiedźmina ludzie bardzo utalentowani. Wkrótce stworzą własne światy bądź zanegują istniejące. Nie straćmy ich z oczu!
Żona wiedziała, jeszcze zanim się pobraliśmy, jakim jestem facetem. Mogła wybrać krawca lub piekarza, lecz wybrała mnie. Wiem, że to, co osiągnąłem, wynika też z jej wsparcia i siły, jaką mi daje. [Sebastian ŻOŁNIERZ OD DZIEWIĘTNASTU LAT]. Kiedy Darek wrócił z pierwszej misji, swoim zachowaniem przywodził na myśl surykatkę. Nasłuchiwał, obserwował, całe otoczenie było dlań podejrzane. Mówił: "Boże, jak tu się ciężko żyje! Tam musiałem tylko przeżyć! [Marzena ŻONA DARKA, OD PIĘTNASTU LAT NA WOJNIE]. Dziecko żołnierza nic nie może poradzić na decyzje ojca. Jedno jest pewne: jeśli żołnierz ma rodzinę, w której są dzieci, a zwłaszcza dzieci w okresie dojrzewania, to wyjazd jest strzałem w kolano. [Patryk - JEGO OJCIEC WYJECHAŁ NA PIERWSZĄ MISIĘ, GDY CHŁOPIEC MIAŁ JEDENAŚCIE LAT]. Świadkowie współczesnych wojen żyją wśród nas - codziennie możesz nieświadomie mijać ich na ulicy. I choć wojny nie da się poczuć, czytajać o niej w wygodnym fotelu, na stronach tej książki znajdziesz świadectwa, które pozwalają zrozumieć ogrom jej okrucieństwa. Szczerze polecam Tylko przeżyć. [NAVAL]. Ta książka jest dla mnie niezwykle ważna. Chciałam uchwycić w niej emocje ludzi, którzy biorą udział w wojnie. Ich odwagę, oddanie, ale też strach i tęsknotę. Słuchałam historii żołnierzy wyjeżdżających na misje, a później borykających się z PTSD. Rozmawiałam z ich rodzinami, które swoja walkę toczą w codziennym życiu. Moi bohaterowie czasami milczeli. To milczenie wyrażało więcej niż słowa. Wszystkie wydarzenia, które opisałam, są prawdziwe i mogą dotyczyć każdego z nas. [Sylwia Winnik]
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni